iPhone 8, Galaxy S8 (i Galaxy Note 8), Essential Phone i Mi Mix (i 2) mają niewielką konkurencję w Sharp AQUOS S2. Ten telefon ma pełnowymiarowy wyświetlacz z minimalnymi ramkami i przednią kamerę umieszczoną na czole. Ma także parę aparatów z tyłu ustawionych pionowo i zestaw dziwnych kolorów obudów do wyboru. To tak, jakby Sharp zapoznał się z podręcznikiem każdej większej marki smartfonów i powiedział: „tak, zróbmy to WSZYSTKO”.
Telefon Sharp wykorzystuje technologię Sharp Free Form Display, aby zapewnić współczynnik proporcji ekranu do obudowy na poziomie 87,5%. Ale ciebie to nie obchodzi, zależy ci na tym, aby urządzenie miało prawie dokładnie takie samo rozwiązanie od góry niezbędny telefon. To w zasadzie to samo – z wyjątkiem dołu, w którym zastosowano zupełnie inne rozwiązanie.
Dzięki ludziom z KKJ.CN i MyDrivers mamy tutaj kilka praktycznych zdjęć, które dają nam wgląd w boki tego urządzenia. Na dole znajdują się dwa głośniki – lub co najmniej dwie maskownice głośników – i pojedynczy port USB-C umieszczony centralnie. W tym momencie wygląda to właściwie jak każde wysokiej klasy urządzenie z Androidem dostępne na rynku – a także iPhone.
Jednocześnie to urządzenie Sharp ma wyświetlacz, który wygląda podobnie do tego, jak ma wyglądać kolejny telefon Apple z superbohaterem. To iPhone 8 – czy jakkolwiek go nazwieją – i wyświetlacz rozciągający się aż po krawędzie. To wycięcie u góry sprawia, że ten wyświetlacz wydaje się podobny do OLED firmy Apple (to znaczy, jak krążą plotki).
LG V30 – a nawet LG G6 – wykazuje pewne podobieństwo do nowego, pozbawionego ramek telefonu Sharp. Dopiero telefon Mi MIX z tak małą ramką, że okazał się zbyt delikatny, radzi sobie z bliskością krawędzi urządzenia Sharp. Zobacz to urządzenie (z pękniętym wyświetlaczem i wszystkim) w artykule na temat SlashGear z dzisiejszego dnia pod tytułem Wyciek projektu iPhone'a 8: czy telefony z Androidem mogą konkurować?
Z tyłu Sharp Aquos V30 znajduje się pionowo ustawiony zestaw dwóch kamer. Poniżej znajduje się podwójna lampa błyskowa LED. Wygląda na to, co mogło być jedną z iteracji projektu Apple dla następnego urządzenia. Najpierw obróć matrycę aparatu iPhone'a 7 Plus o 90 stopni, a następnie umieść lampę błyskową LED tuż pod nią. Właściwie spróbujmy umieścić go w szeregu kamer pomiędzy kamerami – gotowe.
Sharp Aquos S2 to przyzwoicie brzmiące urządzenie pod względem wszystkiego, co ma podobne do swoich przeciwników. 5,5-calowy wyświetlacz w urządzeniu, które w przeszłości wydawałoby się naturalne przy znacznie mniejszym wyświetlaczu, procesor Snapdragon 660 lub Snapdragon 630 i zestaw aparatów, z których nie ma co drwić. Z przodu znajduje się 8-megapikselowy czujnik 1,4um z przysłoną f/2.0, natomiast z tyłu znajduje się kombinacja czujników 12 MP i 8 MP do rejestrowania zdjęć z „siedmiopoziomowym” efektem bokeh.
To urządzenie jest wyjątkowo niedrogie, jak na to, jak wygląda (i prawdopodobnie czuje się i działa). Sharp AQUOS S2 z procesorem Snapdragon 630, 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci kosztuje użytkowników 2499 juanów (około 370 dolarów). Lepszy z nich (nie jest jeszcze gotowy do sprzedaży) jest wyposażony w Snapdragon 660, 6 GB pamięci RAM, 128 GB pamięci i „szkło 3D” tył kosztuje 3499 juanów (około 520 dolarów) – zobaczymy, czy wkrótce przybędą do USA, ale na razie prawdopodobnie pozostaną przy Chiny.