Oto, co prawdopodobnie stało się z Toyotą Celicą z Gwiezdnych Wojen

Uniwersum „Gwiezdnych Wojen” zawsze było bardzo, bardzo skomercjalizowane. Poza mnóstwem Figurki akcji z Gwiezdnych Wojen i akcesoria wydawane przez firmę Kenner od końca lat 70. i później plakaty I pudełka śniadaniowe I niestandardowe puste pola wyboru. Było kilka spektakularnych Pojazdy z Gwiezdnych Wojen, zbyt. Nie tylko Zabawki Hot Wheels Lub małe pojazdy dla dzieci, mówimy tutaj o prawdziwych, pełnowymiarowych pojazdach. Chociaż w ciągu ostatnich kilku dekad wypuszczono wiele limitowanych edycji pojazdów z Gwiezdnych Wojen, które zostały dobrze nagłośnione, dzisiaj mówimy o prawdziwej tajemnicy.

Pojazd, o którym mowa, to srebrno-czarna Toyota Celica z 1977 r., pokryta zdjęciami nawiązującymi do „Gwiezdnych Wojen”. Samochód został wyposażony w klasyczne elementy modyfikacyjne, takie jak oryginalny plakat filmowy na masce, ogniwa filmowe różnych statków po bokach oraz pasek u dołu każdych drzwi z napisem „Star Wars Celica”. Wszystko to zostało zwieńczone niestandardowym czarnym skórzanym wnętrzem z białym prążkowanie.

Samochód miał zostać rozdany jako główna nagroda w loterii 20th Century Fox i Toyoty, ale sytuacja wokół promocji stała się... skomplikowane. Do tego stopnia, że ​​nikt nie był w stanie ustalić, gdzie obecnie znajduje się samochód.

Nie jest do końca jasne, co działo się z samochodem na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat, ale nie powstrzymuje to fanów i entuzjastów od prób poskładania tego wszystkiego w całość. W opowiadaniu z 2015 r z Fox Newswydawało się, że chociaż loteria trwała od września do grudnia 1977 r., to, czy wyłoniono zwycięzcę i kim on może być, pozostaje nadal tajemnicą. Chociaż w podobnym raporcie z AV Klub, także od 2015 roku, były pracownik Lucasfilm i twórca Rancho Obi-Wana Steve Sansweet stwierdził, że samochód zniknął w eterze dopiero pod koniec lat 80. lub na początku 90., co sugeruje, że studio miało do tego momentu pewne intencje co do tego, kim był właściciel.

Obszerny (choć nie w pełni weryfikowalny) harmonogram wydarzeń związanych z promocją i zniknięciem Celiki z Gwiezdnych Wojen jest dostępny na stronie: Bohater prędkości, ale skrócona wersja brzmi następująco: w październiku 1977 r. lub wcześniej firmy 20th Century Fox i Toyota posiadały samochód wyścigowy Celica z 1977 r. wyposażony w Zestaw do ciała Molly w nieistniejącej już firmie Delphi Auto Design rozpoczęła się loteria, a następnie firmie Delphi postawiono zarzuty za przemyt, porwania i morderstwa. Poważnie. Ponieważ na firmę produkującą główną nagrodę stanęło wiele poważnych zarzutów, Fox i Toyota najprawdopodobniej zdecydowały, że najlepiej będzie po cichu przepisać całą sprawę na straty.

Chociaż trudno jest zweryfikować informacje dostarczone przez Speed ​​Hero, dokumentacja przynajmniej wydaje się być wiarygodna. Oznacza to, że albo wyłoniono zwycięzcę konkursu Star Wars Celica, albo pojazd został po prostu przekazany pracownikowi. Wygląda na to, że osoba, która w tym momencie zdobyła pojazd, próbowała zawrócić i go sprzedać gdzieś pod koniec lat 80. lub na początku 90. za pośrednictwem reklamy na odwrocie magazynu Antique Toy World (również według cytat przypisywane Steve'owi Sansweetowi). Potem ślad znika.

Ze względu na dziesięciolecia między loteriami a chwilą obecną wiele osób mogło wiedzieć, co się stało Celica z Gwiezdnych Wojen albo umarła, albo już dawno zapomniała, gdzie złożono jakiekolwiek dokumenty z dala. Poza kilkoma zdjęciami promocyjnymi i kilkoma zdjęciami z realizacji, nie ma zbyt wielu dokumentów potwierdzających, że samochód w ogóle istniał, nie mówiąc już o ujawnieniu jego obecnego miejsca pobytu. Do tej pory, mimo wieloletnich poszukiwań, nikomu nie udało się znaleźć nawet numeru identyfikacyjnego pojazdu.

Nawet jeśli w końcu uda się zlokalizować samochód, może się to nie udać. Entuzjasta samochodów i tropiciel zaginionych pojazdów, Dean Shada, wyjaśnił Fox News, że podczas poszukiwań udało mu się porozmawiać z dwoma mężczyznami, którzy przenieśli szczegóły na Celicę z Gwiezdnych Wojen. Według nich bezbarwna powłoka użyta do ochrony wszystkich zdjęć nie była zbyt skuteczna, co oznacza chyba że ktoś bardzo dbał o powierzchnię, większość tych szczegółów prawdopodobnie już dawno wyblakła.