Wyciek Pixela 6 ujawnia całą prawdę po obu stronach

Wygląda na to, że w tym tygodniu Google Pixel 6 miał poważny wyciek, zarówno w konfiguracji standardowej, jak i Pro. Najnowszy wyciek pokazuje Google Pixel 6 w prawdopodobnie standardowej konfiguracji kolorystycznej, z białym tyłem, jasnopomarańczową górną częścią z tyłu i czarnym zestawem kamer. Tylny aparat fotograficzny jest umieszczony w czymś w rodzaju mostu, wznoszącego się nad resztą tylnej części smartfona z jednej strony na drugą.

Google Pixel 6 pojawia się za pośrednictwem OnLeaks i 91Mobiles. Jeśli to, co widzieliśmy w przeszłości w serwisie UpLeaks, może stanowić jakąś wskazówkę, jest to w zasadzie trafna interpretacja urządzenia widzianego przez moduł renderujący z plikami CAD. Są one tak blisko źródła, jak można uzyskać bez wyciekających zdjęć ostatecznego sprzętu.

Google Pixel 6, który wyciekł tutaj, ma 6,4-calowy wyświetlacz, który znacznie różni się od Google Pixel 6 Pro. Model 6 Pro ma większy wyświetlacz z zakrzywionymi krawędziami – sam wyświetlacz wydaje się zakrzywiać po lewej i prawej stronie boków telefonu. Google Pixel 6 ma zakrzywione krawędzie dookoła, ale sam wyświetlacz znajduje się w części przodu, która jest całkowicie płaska.

Podobnie jak Google Pixel 6 Pro, Google Pixel 6 będzie miał przeważnie grubość 8,9 mm, z wyjątkiem mostka aparatu (lub wybrzuszenia, jeśli wolisz), co daje mu grubość 11,8 mm. Aparat w matrycy 6 ma trzy obiektywy i nieco inny układ niż ten, który jest dołączony do modelu Pro. Obydwa wydają się korzystać z tej samej lampy błyskowej LED (i umiejscowienia lampy błyskowej/mikrofonu), ale funkcje aparatu w wersji Pro są prawdopodobnie bardziej imponujące pod wieloma względami.

Google Pixel 6 ma pojedynczy aparat z przodu, który pojawia się przez dziurkę w wyświetlaczu urządzenia. Nad i pod wyświetlaczem znajdują się głośniki, które najprawdopodobniej zapewnią dźwięk stereo.

Oczekujemy, że Google zaprezentuje Google Pixel 6, Google Pixel 6 Pro i Google Pixel 5a jeszcze przed końcem roku. Jeśli podążą za tradycją – a przynajmniej tradycją przed 2020 rokiem – zaprezentują urządzenia w okolicach października.

Istnieją również powody, aby zachować czujność w związku z możliwością pojawienia się w tym roku czwartego urządzenia firmy. Byłby to „Passport” Google Pixel – składany smartfon z wyświetlaczem, który ma mniej więcej taki sam rozmiar jak standardowa międzynarodowa książeczka paszportowa. Trzymajcie kciuki za całość jednocześnie!